No heyo. :D
W dniu dzisiejszym byłam na ognisku z połową mojej klasy.
Jak to na gimnazjalistów przystało działo się wiele.
Ale nie będę opowiadać co się dzieje na takich ogniskach, chyba każdy wie...
W każdym razie wypiłam.. trochę. Ale nie dużo, serio... xD
No, ale dość dużo, żeby nabrać odwagi... Było zajebiście, dopóki nie wiedzieć czemu dostałam doła.
Siedziałam przy ognisku patrząc na ogień i myśląc nie wiadomo o czym...
W każdym razie skończyło się na tym, że napisałam do "kolegi" który mnie ostatnio olewa. Wydaje mi się, że on nie chce mieć ze mną kontaktu... Dlatego starałam się nie pisać na siłę. No ale coś nie wyszło... Głupie ognisko... Głupia kurde wódka... :c
Dobra, już się ogarniam.
W każdym razie nie odpisał i w sumie tego się spodziewałam... Z resztą nie jestem pewna, czy mam aktualny numer.
Dobra, wypadałoby jeszcze coś napisać, więc cofnę się myślami do szkoły...
Zleciało szybko, urwałam się z aerobiku (mam jeszcze zakwasy po wczorajszym wf) i ogólnie nie dostałam żadnej oceny, albo tej oceny nie pamiętam... xD
Wybaczcie, że tak krótko, ale po prostu strasznie chce mi się spać... I chyba właśnie idę spać.
Piosenka na dziś:
Plus podzielę się z wami moją kołysanką, piosenka zupełnie inna od reszty, pochodząca z anime...
anime : Black Cat
tytuł piosenki : Konoyo no Uta
wykonawcy nie znam... Przepraszam.
Quower